WOŚP zagrała, z mocnym ciężarowym akcentem, w Nowym Tomyślu
Drugą formą współpracy z nowotomyskim sztabem WOŚP są zawsze fanty, które klub przeznacza na licytację. W tym roku były to: koszulka Patrycji Piechowiak z tegorocznych MP Seniorek z jej odręczną dedykacją, medal Budowlanych z 2010 roku za zwycięstwo III ligi (medal, był wylicytowany po raz drugi, ponieważ osoba, która zakupiła go rok temu, znów przeznaczyła go na aukcję...), oraz półroczny karnet VIP na naszą siłownię. Wszystkie nasze fanty poszły na tak zwanym „pniu". Sprzedaż ciężarowych fantów to ponad 10 procent z sumy 4.000 zł jakie przyniosła licytacja! Nie był to ostatni akcent ciężarowy podczas licytacji. Już kilka lat temu Paweł Najdek, ofiarował swój srebrny medal ME, jako fant przechodni, który zostaje u osoby, która zwyciężyła w jego licytacji do kolejnego finału WOŚP.
Właśnie z licytacją związana jest nasza trzecia aktywność podczas tej imprezy. Szef marketingu klubu, czyli niżej podpisany już od dwóch lat, wraz z panią Beatą Baran współprowadzi licytację. W tym roku Nowy Tomyśl znów pobił rekord. Z puszek wolontariuszy i aukcji uzbierało się ponad 26.000 zł a my jesteśmy dumni, że mogliśmy choć w małym stopniu, przyczynić się do sukcesu fenomenu działań Jurka Owsiaka.
Jedno też jest pewne - za rok na XXI Finale Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy - stawimy się znów.
Robert Salwowski