Wymiana z Hiszpanią
12 lutego podopieczne trenerskiego duetu Danuta i Ryszard Soćko znowu udadzą się do Hiszpanii. Trenować będą przez dwa tygodnie. Kadra szkoleniowa zamierza zabrać siedem sztangistek w tym jedną lub dwie obiecujące młode zawodniczki. Dzień dzisiejszy jest ważny, ale trzeba również myśleć o przyszłości. - Chcemy, żeby wymiana z federacją hiszpańską była stała - mówi trener Ryszard Soćko. - Chwalimy sobie warunki jakie oferują nasi gospodarze. Bilety kupujemy znacznie wcześniej. Koszty pobytu są porównywalne z naszymi Centralnymi Ośrodkami Sportu. Oni mają nas odwiedzić w marcu.
Na razie kadrowiczki trenują w Ośrodku Przygotowań Polskiego Związku Podnoszenia Ciężarów w Siedlcach. Jak mówi trener Soćko praca wre pełną parą. - Aktualnie jest dwanaście zawodniczek. Nie ma Mariety Gotfried, która miała zabieg na żuchwie. W przyszłym tygodniu spodziewamy się Aleksandry Klejnowskiej. Nasza znakomita sztangista ze względu na konieczność opieki nad synkiem przyjeżdża do nas na konsultacje z Bydgoszczy. Jest to zawodniczka ambitna i pracowita. Pozostała dalej taką samą jak przed przerwą macierzyńską - powiedział trener Ryszard Soćko.
Aleksandra Klejnowska-Krzywańska oraz Dominika Misterska-Zasowska mają w planie start w kwietniowych mistrzostwach Europy w Kazaniu. Przypomnijmy, że w ostatnich mistrzostwach świata w Antalyi reprezentacja Polski kobiet wywalczyła trzy paszporty olimpijskie. Kolejna kwalifikacja będzie miała w tegorocznym czempionacie globu w Paryżu. Polski Związek Podnoszenia Ciężarów stawia sobie za cel wywalczenie czterech (maksimum) kwalifikacji na igrzyska w Londynie.
Eugeniusz Andrejuk